Szkody górnicze a zniszczony dom
Górnik kojarzy się z kilofem, z kimś, kto ciężko pracuje w ekstremalnych warunkach, głęboko pod ziemią. Kopalnia w pierwszym skojarzeniu to trudno dostępne miejsce, skąd pochodzi węgiel czy sól. Jednak dla kogoś, kto mieszka w jej pobliżu, pierwszą myślą na dźwięk słów „górnik” i „kopalnia” są szkody górnicze, jakich doświadcza jego dom.
Odpowiedzialność zakładu za szkody górnicze
Zakład ponosi odpowiedzialność, gdy jego działania prowadzą do czyjejś straty. Szkody górnicze się do tego kwalifikują – powstają na skutek ruchu zakładu górniczego. Zakład wówczas jest zobowiązany do naprawienia szkody lub wypłacenia należnego odszkodowania. Rzeczoznawca, który zajmuje się tematyką szkód górniczych, oszacuje wartość wyrządzonej szkody. Najlepiej sięgnąć po doradztwo w dwóch zakresach:
- uzyskania odszkodowania lub naprawy, gdy już mamy posiadłość;
- prowadzenia inwestycji budowlanych na terenie w pobliżu zakładu górniczego, gdy zamierzamy dopiero postawić dom.
Deformacje powierzchni i wstrząsy – bezpośrednie przyczyny szkód górniczych
Pustki, które powstają w wyniku eksploatacji podziemnej, powodują tworzenie się deformacji. Skały i grunt przestają mieć ciągłą, a w związku z tym stabilną, strukturę. Trudno przewidzieć, jak się zachowa powierzchnia z takim „spodem”. Jedno jest pewne – niesie ze sobą zagrożenie dla ludzi, którzy mieszkają na tym terenie lub w jego pobliżu. Zapadliska, osuwiska czy wypiętrzenia nie zawsze pojawiają się od razu, mogą wystąpić dopiero po latach od działalności górniczej. Tak samo jak szczeliny i pęknięcia na powierzchni.
Co ulega uszkodzeniom?
W związku z deformacjami i wstrząsami szkody górnicze obejmują:
- uszkodzenia budynków mieszkalnych, zabudowy gospodarczej – najczęściej są to:
– popękane ściany, – zniszczone fundamenty, – zalane piwnice, – uszkodzenia konstrukcji dachowych, – kłopoty z prawidłowym działaniem instalacji, – nawet pochylenie się lub zawalenie całego budynku;
- zniszczenia gruntów – dochodzi do uszkodzeń np. instalacji,
- utratę plonów – podtopienia i osunięcia niszczą uprawy.
Jak studnia bez dna
Dopóki zakład górniczy działa, szkody górnicze mogą się pojawiać – znowu i znowu. A w dodatku, jak już było wyżej wspomniane, nie ma gwarancji, że nie stanie się coś po latach (deformacje gruntu). To dlatego jest to problem, którego w zasadzie nie da się dobrze rozwiązać. Szkody górniczy to temat obszerny i mocno kontrowersyjny w naszym kraju. Ważne jest, by dobrze przemyśleć, gdzie postawić dom, jeśli się to planuje. Bo z już istniejącym na terenie działania zakładu górniczego niewiele można. Pozostaje mieć nadzieję, że pech ominie mieszkańców, a w razie uszkodzeń zdołają uzyskać należne odszkodowanie.